– Synku, wyłącz komputer.
– Za chwilę – pada odpowiedź, zawsze ta sama i zawsze równie nieprzytomna.
– Masz jeszcze 5 minut ustalonego czasu – ostrzegam pogodnie. Odpowiada mi milczenie, bo na ekranie trwa właśnie fascynujący wyścig o tysiąc punktów, których strata będzie końcem świata, wyprawa po skrzynię pełną many albo walka o przetrwanie w świecie pełnym straszliwych potworów i walecznych wiedźminów. Co, jak wiadomo, jest znacznie bardziej interesujące od marudzenia mamy.
5 minut później
– Hej, koniec grania. Twój czas się skończył – wkraczam zdecydowanie acz pogodnie.
– Za chwilę – pada rytualna odpowiedź.
–Czas dobiegł końca, przypominałam ci 5 minut temu.
– Przecież mówię, że za chwilę – mruknął mój syn. Po czym następuje zwyczajowa seria słownych przepychanek (żeby tylko), która ostatecznie kończy się owszem, wyłączeniem komputera, ale też bardzo często fochem małolata i moim poczuciem, że nie tak to powinno wyglądać.
Kojarzysz taką sytuację z Waszego życia?
Wszechobecne dziś ekrany powodują, że współcześni rodzice potrzebują nowoczesnych i skutecznych metod radzenia sobie z wyzwaniami, jakie stawia przed nami dzisiejszy świat!
Moje dzieci spędzały cały wolny czas przed ekranem komputera, monitora, tv, komórki i tableta, jeśli im tylko na to pozwoliłam. Przerażające prawda? Pomyślisz sobie teraz “ Uff to u mnie nie jest aż tak źle….” I bardzo dobrze- cieszę się razem z Tobą. Jednocześnie muszę Ci powiedzieć, że u mnie też nie było tak źle od razu Więc jak to się stało? Pewnie Cię nie zaskoczę kiedy powiem, że czasami zdarzało mi się dać dziecku telefon dla “świętego spokoju”, żeby mieć chwilę dla siebie. Czasami to jedyny sposób, żeby w spokoju zjeść posiłek, posiedzieć w restauracji, porozmawiać z mężem bez ciągłego “Mamoooo….” w tle, albo wyrobić się z praniem czy sprzątaniem. Bo dziecko nic wtedy od Ciebie nie chce, jest zajęte. Może nawet uczy się angielskiego oglądając bajki w oryginale- ja naprawdę tak myślałam 🙂 Czy Tobie też dzieci mówią, że jeszcze tylko coś sprawdzą, jeszcze tylko dokończą bajkę, jeszcze tylko minutkę, jeszcze tylko…. .
To nie miało końca, a ja mając dwa etaty- pracę i dom, 3 dzieci nie wyrabiałam na zakrętach. Więc telefon i telewizor to była moja darmowa niania. Szłam na łatwiznę nie zdając sobie sprawy jakie będą tego skutki, bo nic o nich nie wiedziałam! Tragedia! Ile bym dała, żeby ktoś wtedy powiedział mi, jak bardzo negatywne dla zdrowia psychicznego i fizycznego będą skutki dla moich dzieci ale także dla mnie! Przede wszystkim dałabym wiele, żeby wiedzieć jak temu zapobiec!
Często machałam jedną ręką, drugą wyjmując pranie z pralki i tłumacząc sobie, że jakoś to będzie, że jutro im zabronię, że przecież całego życia nie przesiedzą przed komputerem…, że ekran tableta czy komórki też może edukować… To działo się niezauważalnie, powoli dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, codziennie dłużej, codziennie skutecznie mnie przekonywali, abym pozwoliła im jeszcze troszeczkę pooglądać czy pograć. Zaczęło się niewinnie od bajek na platformie streamingowej, następnie weszły gry na komórkę, a na końcu cały ten SCAM z YouTuba. To nie trwało tydzień czy miesiąc, dziś wiem, że to trwało latami.
Wydawało mi się przez długi czas, że panuję nad sytuacją. Na początku kontrolowałam co oglądają, często oglądając z nim bajki. Ale dzieci rosły, a mam ich troje, im były starsze tym miałam wrażenie, że mój czas się kurczył. Zawieź, przywieź, dodatkowe zajęcia, zebrania i wszystkie inne obowiązki, których wymieniać nie muszę, bo wiem, że sama doskonale wiesz o czym mówię, przemnożone razy 3.
Dzieci były bardzo skuteczne w swoich żądaniach, ze swoją siłą argumentów, darem przekonywania, a ja nie umiałam powiedzieć NIE ! Czułam, że jestem złą matką i nie daję rady… Podobnie jak wiele moich koleżanek… nie miałam siły na ciągłą, niekończącą się walkę. Czułam się nie kompetentna i nie wystarczająca ponieważ nie umiem pomóc własnym dzieciom.
Nagle dzień zaczynał się od grania na telefonie lub bajki.I tak też kończył. Przeraziło mnie to i stało się jasne, że sama nie dam rady, że to zaszło za daleko, że mamy problem do rozwiązania. Pierwszy raz w życiu stanęłam przed sytuacją, która dalej niekontrolowana mogła skończyć się silnym uzależnieniem, a nawet depresją. Zdałam sobie sprawę, że mi także brakuje narzędzi, czasu, konsekwencji, żeby nad tym zapanować, ale poradziłam sobie i opracowałam skuteczne, metody, strategie i sposoby na pokonanie problemu nadużywania ekranów przez dzieci.
Nagle w toku rozmów okazało się, że to nie jest tylko mój problem, ale moje koleżanki, rodzina również nagminnie stykały się z nadużywaniem ekranów przez dzieci. Często nie zdając sobie z tego sprawy np.puszczając bajki 4-mc niemowlakowi.
Zdałam sobie sprawę, że trzeba o tym głośno mówić, edukować, a przede wszystkim pomagać, gdy problem już istnieje.
Cały poradnik składa się z 3 części, właściwie prostych kroków do tego, aby Twoje dziecko odkleić od ekranu i zalogować do życia.
e-book w formacie .pdf, .mobi, .epub, 96 stron , dla rodziców dzieci w wieku 1-12 lat
Omawiam między innymi: przyczyny, objawy i skutki uzależnienia od ekranów, prezentuje badania.
Skupiam się na zasadach, jakie wprowadzić oraz wiedzy psychologicznej i pedagogicznej, jaka jest Ci potrzebna.
Gdzie znajdziesz 49 sposobów podzielonych na kilka kategorii:
Gotowy do przeprowadzenia test uzależnienia od ekranów wielokrotnego użytku wraz z wynikami.
Instrukcja tworzenia słoików wdzięczności, motywacji, miłości i wyzwań wraz z gotowymi materiałami do druku na domowej drukarce dla całej Waszej rodziny, aby łatwiej wprowadzać zmiany.
30 zabaw i 20 niezbyt grzecznych wyliczanek- rymowanek , które uwielbiałaś jako dziecko, a teraz ma szansę poznać je Twoje własne dziecko.
Ola Wiśniewska
Z wykształcenia pedagożka z wieloletnim doświadczeniem. Prywatnie żona i mama trójki dzikich dzieci. Kocha podróże, jej marzeniem jest totalna reforma polskiej szkoły.
Zafascynowana alternatywnymi metodami nauczania, czerpie z nurtu montessori i stylu skandynawskiego.
Pytania? Napisz do mnie!
ola@mojeszczesliwedziecko.pl
Jestem mamą taką jak Ty!
I Ty też dasz radę!
Zmiana zaczyna się dzisiaj!
Jestem tak pewna skuteczności poradnika, że daję Ci 30 dni bezwarunkowej gwarancji satysfakcji. Tzn., że możesz poprosić o zwrot środków za ten poradnik, a ja Ci je wtedy niezwłocznie przeleję co do złotówki
Jak długo będę czekał na dostawę e-booka?
Niezwłocznie po dokonaniu zakupu, przesyłam maila z linkiem do pobrania spakowanego pliku na adres podany podczas zakupów.
W jakim formacie jest e-book?
E-book wysyłamy w aż 3 formatach pdf, mobi i epub, żebyś mógł czytać go na dowolnym urządzeniu.
W zamówieniu został podany błędny adres mail, co mam zrobić?
Proszę o kontakt na: ola@mojeszczesliwedziecko.pl
Jaka mogę się skontaktować z działem obsługi klienta?
Zapraszam do kontaktu na maila ola@mojeszczesliwedziecko.pl, odpowiadam w ciągu 48 godzin - jak to mama 3 dzieci 🙂
Czy mogę przekazać komuś e-booka lub opublikować jego zawartość?
E-book jest chroniony prawem autorskim, a każdy plik jest zabezpieczony odpowiednio elektronicznym znakiem wodnym, w związku z tym rozpowszechnianie e-booka bez pisemnej zgody autora jest niezgodne z obowiązującym prawem.
Jakie są metody płatności?
Akceptujemy płatności przelewem dzięki Przelewy24, Blikiem, Kartą płątniczą, a bezpieczeństwo zapewnia operator płatności Stripe
Czy mogę otrzymać fakturę za zakup?
Oczywiście, że możesz. W takiej sytuacji proszę wypełnić rubrykę NIP w koszyku płatności lub napisz prośbę na maila ola@mojeszczesliwedziecko.pl i podaj dane do faktury w treści maila.
Copyright © Moje Szczęśliwe Dziecko 2023 r.